Treści na pograniczu życia i śmierci ...otwierasz cudzysłów Piszesz swoje frazy, idziesz za nimi Żyjesz według siebie, płyniesz, się mylisz Tracisz, powracasz do życia Jesteś odurzona, w korytarzach widać Czerwień na ścianach, znikasz W labiryncie słów... Gdzieś na dnie poza czasemŚwiatło Nieskończoność
Bezpowrotnie
...Koniec drogi, skończone życie, ale czy spełnione? Patrzysz w głąb, tyle spraw widzisz odwrotnie Inne zakończenia, inny bieg następstw Nie masz już siły, tlenu, jednak łapiesz za kartkę Teraz chcesz, ale wyrok już zapadł Jest tylko biel, nie chcesz jeszcze pożegnać świata Chcesz tak bardzo, jednak nie ma myśli Żadnego zapisu, bo już po wszystkim Oczy skupiasz w sufit, coś nucisz Coś majaczysz, już nie wrócisz Bytu bezpowrotność, czujesz gorzkość Praktycznie już nic nie czujesz, za mocno Jednocześnie odczuwasz jeszcze wszystko To już ostatnia godzina, już wszystko prysło Pryśnie za chwile, bez Ciebie będzie Wiesz to, oddech łapiesz jeszcze Zamykasz oczy, do tych chwil przechodzisz Jesteś narratorem, jednocześnie to twój motyw Ostatnia chwila za życia, również stoisz obok Widzisz jeszcze coś w umyśle, robiąc Kolejny ruch, wracasz tam, widzisz to teraz Widzisz to tak wyraźnie, łzy wycierasz Jesteś z nim, masz ten błysk, obłęd w oku Do szaleństwa z nim płyniesz, wokół Masz cały świat, który jest teraz twój Dotykasz go, trzymasz go, dotykasz róż Masz jakby szczęście narysowane na twarzy Żyjesz tym, już przestałaś marzyć Idziesz z nim i tylko szum fal słyszysz Czujesz jego dotyk, wtulasz się, milczysz...

...Koniec drogi, skończone życie, ale czy spełnione?
Patrzysz w głąb, tyle spraw widzisz odwrotnie
Inne zakończenia, inny bieg następstw
Nie masz już siły, tlenu, jednak łapiesz za kartkę
Teraz chcesz, ale wyrok już zapadł
Jest tylko biel, nie chcesz jeszcze pożegnać świata
Chcesz tak bardzo, jednak nie ma myśli
Żadnego zapisu, bo już po wszystkim
Oczy skupiasz w sufit, coś nucisz
Coś majaczysz, już nie wrócisz
Bytu bezpowrotność, czujesz gorzkość
Praktycznie już nic nie czujesz, za mocno
Jednocześnie odczuwasz jeszcze wszystko
To już ostatnia godzina, już wszystko prysło
Pryśnie za chwile, bez Ciebie będzie
Wiesz to, oddech łapiesz jeszcze
Zamykasz oczy, do tych chwil przechodzisz
Jesteś narratorem, jednocześnie to twój motyw
Ostatnia chwila za życia, również stoisz obok
Widzisz jeszcze coś w umyśle, robiąc
Kolejny ruch, wracasz tam, widzisz to teraz
Widzisz to tak wyraźnie, łzy wycierasz
Jesteś z nim, masz ten błysk, obłęd w oku
Do szaleństwa z nim płyniesz, wokół
Masz cały świat, który jest teraz twój
Dotykasz go, trzymasz go, dotykasz róż
Masz jakby szczęście narysowane na twarzy
Żyjesz tym, już przestałaś marzyć
Idziesz z nim i tylko szum fal słyszysz
Czujesz jego dotyk, wtulasz się, milczysz...