trzepot skrzydeł motyla
trzepot skrzydeł motyla
autor zdjęcia: Taylor Leopold

 

Po życiu myśli, nieskończoność ich, sprężenie zwrotne
Feedback, odczuwasz teraz coraz mocniej
Uciekasz przed tym, i tym bardziej to wzbiera
Jesteś głodna, tak bardzo głodna, jednak chleba
Masz pod dostatkiem, chcesz być karmiona winogronem
Chcesz przejść rzekę, już być po drugiej stronie
Nic nie chcesz, chcesz uspokoić demony
Znowu zamykasz się szczelnie, od świata stronisz
Zamykasz oczy, przyśpieszasz czas, i jak trzepot skrzydeł motyla
Czujesz energie wszechświata jak w Ciebie wpływa
Za chwilę Cię zaleje, czujesz jak tsunami się zbliża
Usta zwilżasz, czujesz jak jesteś mokra, dotykasz
Miejsc, jesteś tam teraz, wizualizujesz szczegóły
Przed sobą masz wodospad, a dotyk jest tak czuły
Czujesz go teraz, czujesz go wszędzie, Twoje ciało reaguje
Mgliste niebo na tafli wody tworzy wyraźną smugę
Podchodzisz bliżej, do brzegu się zbliżasz
Zimne powietrze oplata Cię i wszechobecna cisza
Nie możesz się cofnąć już teraz, wewnętrzny głos
Otwierasz oczy, jesteś na drugim brzegu, i jest tam on
Otwierasz oczy ponownie, i dopiero teraz, już wiesz
Przysnęłaś, teraz bierzesz długopis, piszesz treść
Ciąg dalszy powieści, którą schowałaś do szuflady
I magia, jakby same piszą się wyrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *