Nieodparta pokusa Erotyka Erotyzm

Otwiera się przestrzeń, widzisz postaci kontury
Czujesz ciepło, słyszysz głos, który do Ciebie mówi
Gdzieś do Ciebie w twoim wnętrzu, zrywasz się z kolan
Chcesz być bliżej, chcesz już być ponad
Doczesność, idziesz, biegniesz, tunel się oddala
Jesteś w tym samym miejscu nadal
Kontury się wypełniają, głos nabrzmiewa
Chwyta Cię za serce, z Ciebie zdziera
Wszystko, każdy detal, nieodparta pokusa
Wypełnia Cię pokora, jest w twoich uszach
Już w głowie, już czujesz dotyk, jednocześnie jest on smakiem
Wizualizujesz razem z niezapomnianym zapachem
Szczęścia na równi pochyłej
Patrzysz na dłonie, krew już zastygła, jednak bije

Idziesz, żyjesz, przyśpieszasz, biegniesz
Nie wiesz jakie to słowa, ale czujesz je wszędzie
Wypełniają Ciebie, dotykają twoją skórę
Masz je na ustach, przeszywają Ciebie, czujesz
Je w sobie, gdzieś głęboko, na dnie
Ale nie wiesz jaka to fraza, ale jej łakniesz
Chcesz ją poznać, usłyszeć ją w końcu
Ale wszystko się kończy, ustaje tak po prostu
Za chwile powtarza się z zmożoną siłą
Otwierasz oczy szeroko, pamiętasz, już to było
Pamiętasz te słowa, rozmowę ze stwórcą, ze sobą
Wyciągasz rękę, rozsuwasz dłonią
Mgliste wspomnienia, fałszywe tworzysz
Idealizujesz, jak syzyfową prace kolejny dzień znosisz
Koniec tego marazmu, w końcu znasz już frazę całą
Nie myśl, żyj żeby być dalej, a serca bicie ustało

Droga do prawdy wybrukowana jest paradoksami.
Kochać samego siebie – to początek romansu na całe życie.
Tylko płytcy ludzie znają siebie.
Każda żądza przez nas zdławiona rozpładza się w naszej duszy i zatruwa ją.
Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej.
Kiedy bogowie chcą nas ukarać, spełniają nasze prośby.
Kiedy naprawdę zapragniesz miłości – będzie ona czekać na ciebie.
Płytki żal i płytka miłość żyją długo. Wielka miłość i wielki ból giną od własnego nadmiaru.
Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.
Świat jest sceną, tylko sztuka jest źle obsadzona.
Człowiek naprawdę posiada tylko to, co jest w nim.
Oscar Wilde