Rozmowa ze Stwórcą Erotyka Surrealizm

– Zabierz mnie z sobą, wewnętrzny krzyk teraz
Zabierz mi duszę
– Już jej nie masz
– Masz mnie teraz, tak wszystkie detale
Bo znów się gubię, na rozstaju staję
Na krzyżówkach, na rozwidleniu ulic
Chcę tylko jednego, żyć, czuć, w końcu się obudzić
Wybrać dobrą pigułkę, nie błądzić więcej
Wszystko znika, wszystko tu jest, spójrz mi na ręce
Złap moje dłonie, przyciśnij do siebie
Teraz, w tej jednej chwili chcę tylko Ciebie
Na zawszę chcę Ciebie
– Ale już w Tobie jestem
Jak żywe srebro wypełniam każdą przestrzeń
– Nie chcę takiego stanu, chcę przywrócić do życia
Wszystkim komórką dać tlen, chcę oddychać
Tobą, napełnić się życiem, rozwiać niedosyt
– Dosyć, Chcesz wody która daje żyć, i zabija po tym
– Chcę przywrócić do życia, żeby chociaż dotyk
Czuć,
Multum słów, lat, z ust do ust
– Nie wyrwiesz, nie zmienisz biegu planet
I nie myśl, żyj żeby być dalej
Nie wracaj, zresztą nie zmienisz trajektorii następstw
Teraz masz serce na dłoni, w drugiej skalpel
Rzuć to, to nic nie zmieni, i pierwsze nacięcie
Teraz odchodzę na zawsze, w przestrzeni przejście
Chcesz zdążyć, biegniesz zanim tunel się zamknie
Serce za chwile z dłoni wypadnie, już wypadł skalpel
Padasz na kolana, za późno, nie zdążyłaś
Ale nie upuściłaś, dłonie Ci krwawią, ale trzymasz…

Co to jest absolut?
– To są chwile, kiedy coś osiąga maksimum swoich wymiarów, swojej głębokości, swojego zasięgu, swojego sensu i staje się kompletnie nieinteresujące.
Julio Cortázar Gra w Klasy